Świat oczami Edka Świrusa
W kwietniu rozpoczęła się praca nad projektem teatralnym. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że była wtedy jeszcze ścisła kwarantanna.
Wszystko zaczęło się od sztuki Pani Rity Jankowskiej, która snapisała dramat o "Edku Ś-wirusie, przeznaczony dla młodzieży w naszym wieku.
Koordynatorami projektu zostali Vian, Maks i ja. Napisaliśmy wniosek na konkurs "Aktywna Warszawska Młodzież" i dostaliśmy dofinansowanie. Wraz ze Stowarzyszeniem Harcerskim rozpoczęlismy prace nad realizacją pomysłu, jakim była filmowa adaptacji sztuki o "Edku Świrusie".
Autorka dramatu, pani Rita z Gdańska poprowadziła dla nas warsztaty teatralne. Wielokrotnie czytlismy tekst. Dodam tylko, że do naszego projektu zaprosilismy profesjonalnych aktorów z Gdańska i Warszawy.
Mimo
pojawiających się trudności z łaczami internetowymi udało się się
zakończyc próby oraz nagrac wszystkie scenki w domach. Obecnie nasi
koledzy kończą prace nad animacjami do sztuki. A grupa muzyczna pracuje
nad oprawą dżwiękowa spektklu online.
Ja osobiście z chęcią przyjąłem zaproszenie do tego projektu, bo wtedy nie za dużo wychodziłem z domu, a zawsze lubiłem się angażować w takie rzeczy. Od początku koncepcja teatru on-line wydawała mi się ciekawa…
Wszystko zaczęło się od sztuki Pani Rity Jankowskiej, która snapisała dramat o "Edku Ś-wirusie, przeznaczony dla młodzieży w naszym wieku.
Koordynatorami projektu zostali Vian, Maks i ja. Napisaliśmy wniosek na konkurs "Aktywna Warszawska Młodzież" i dostaliśmy dofinansowanie. Wraz ze Stowarzyszeniem Harcerskim rozpoczęlismy prace nad realizacją pomysłu, jakim była filmowa adaptacji sztuki o "Edku Świrusie".
Autorka dramatu, pani Rita z Gdańska poprowadziła dla nas warsztaty teatralne. Wielokrotnie czytlismy tekst. Dodam tylko, że do naszego projektu zaprosilismy profesjonalnych aktorów z Gdańska i Warszawy.
Ja osobiście z chęcią przyjąłem zaproszenie do tego projektu, bo wtedy nie za dużo wychodziłem z domu, a zawsze lubiłem się angażować w takie rzeczy. Od początku koncepcja teatru on-line wydawała mi się ciekawa…
Komentarze