Rejs Pogorią 2017
W dniach od 17 do 26 marca 2017 trzynaścioro uczennic i uczniów naszego
gimnazjum uczestniczyło w rejsie żaglowcem "Pogoria" po Morzu
Śródziemnym. W ciągu ostatnich kilku lat corocznie ekipa z Raszyńskiej
bierze udział w morskiej przygodzie. Podczas rejsu nie ma lekko - oprócz
obowiązków żeglarskich (sprzątanie, przygotowywanie posiłków,
nawigacja, praca na rejach itp.) nasi uczniowie i uczennice bywa, że
piszą klasówki. Jednak chętnych na kolejne rejsy nie brakuje!
Przedstawiamy relację Marysi Radzimińskiej z klasy "Dzicy Ogrodnicy":
Nasza wycieczka rozpoczęła się 17 marca od podróży autokarem do Genui Aeroporto we Włoszech. Już w autokarze zostaliśmy podzieleni na wahty. Gdy dotarliśmy na miejsce, zaczęliśmy przygotowania statku do rejsu. Z Genui wypłynęliśmy dopiero następnego dnia. 20 marca dopłynęliśmy do Portoferraio, największego miasta na Elbie.
Aż do wieczora mieliśmy czas wolny na zwiedzanie tej przepięknej wyspy!
Następnego dnia, 21 marca, ponownie zwiedzaliśmy Elbę, lecz tym razem z przewodnikiem.
Pokazał nam on wszystkie najciekawsze miejsca. Po przedpołudniowym zwiedzaniu,
przyszedł czas na opuszczenie Elby i wypłynięcie.
Następnym miejscem, który zwiedzaliśmy, było Portovenere. Nie mogliśmy przybić do portu, ponieważ jest tam port wojskowy, więc zostaliśmy na kotwicy. Przed południem dostaliśmy dużo czasu na samodzielne zwiedzanie. W tej miejscowości było wiele malowniczych budynków oraz pięknych kościołów. W dalszy rejs wyruszyliśmy jeszcze tego samego dnia. 24 marca przycumowaliśmy do ostatniego portu. Port ten mieści się w miejscowości Loano. Następnie dostaliśmy dużo czasu na zwiedzanie.
25 marca przyszedł czas na sklarowanie statku, czyli posprzątanie i przygotowanie go dla następnej załogi. Poszło nam to dość sprawnie, więc mieliśmy jeszcze czas na pożegnanie się z miasteczkiem i z Włochami. Ok. godziny 19:00 wyruszyliśmy w podróż powrotną i 26 marca dotarliśmy do Warszawy!
Przez prawie cały rejs towarzyszyło nam słońce i piękna pogoda! Nauczyliśmy się wiele nie tylko o żeglarstwie, ale również o dyscyplinie. Cały rejs minął nam w miłej atmosferze i wszyscy wrócili do domu z uśmiechami na twarzach! :)
Przedstawiamy relację Marysi Radzimińskiej z klasy "Dzicy Ogrodnicy":
Nasza wycieczka rozpoczęła się 17 marca od podróży autokarem do Genui Aeroporto we Włoszech. Już w autokarze zostaliśmy podzieleni na wahty. Gdy dotarliśmy na miejsce, zaczęliśmy przygotowania statku do rejsu. Z Genui wypłynęliśmy dopiero następnego dnia. 20 marca dopłynęliśmy do Portoferraio, największego miasta na Elbie.
Następnym miejscem, który zwiedzaliśmy, było Portovenere. Nie mogliśmy przybić do portu, ponieważ jest tam port wojskowy, więc zostaliśmy na kotwicy. Przed południem dostaliśmy dużo czasu na samodzielne zwiedzanie. W tej miejscowości było wiele malowniczych budynków oraz pięknych kościołów. W dalszy rejs wyruszyliśmy jeszcze tego samego dnia. 24 marca przycumowaliśmy do ostatniego portu. Port ten mieści się w miejscowości Loano. Następnie dostaliśmy dużo czasu na zwiedzanie.
25 marca przyszedł czas na sklarowanie statku, czyli posprzątanie i przygotowanie go dla następnej załogi. Poszło nam to dość sprawnie, więc mieliśmy jeszcze czas na pożegnanie się z miasteczkiem i z Włochami. Ok. godziny 19:00 wyruszyliśmy w podróż powrotną i 26 marca dotarliśmy do Warszawy!
Przez prawie cały rejs towarzyszyło nam słońce i piękna pogoda! Nauczyliśmy się wiele nie tylko o żeglarstwie, ale również o dyscyplinie. Cały rejs minął nam w miłej atmosferze i wszyscy wrócili do domu z uśmiechami na twarzach! :)
Komentarze